Blog
Parę wiadomości na temat dezynfekowania butów.
W naszym tekście opiszę szacownym czytelnikom parę prostych technik, z pomocą jakich można sprawnie odkazić własne obuwie. Liczę, iż będą to szczególnie użyteczne wiadomości, gdyż z moich obserwacji wynika, iż coraz większa część społeczeństwa nie pomni na tak zasadniczą rzecz, jak higiena. Dezynfekcja butów potrzebuje charakterystycznych specyfików. Jednym z w większości wypadków używany jest specjalny aerozol do obuwia. Jest to natomiast poważny błąd. Przypomnijmy sobie, co jest źródłem niemiłego swądu potu. Oczywiście, bakterie. To z nimi ma za wyzwanie walczyć dezodorant, mniejsza o to, czy stosujemy go na swojej skórze, albo na butach. Dlatego zazwyczaj aerozole nie pomogą nam podołać z grzybami. A to naturalnie grzyby są najczęstszym powodem, dla którego obywatele decydują się na taki zabieg, jak dezynfekcja butów.
Co sam faworyzuję na definitywnie uporanie się z grzybami? Nasączcie gazik formaliną, a później wetknijcie go zarówno do jednego, jak i do drugiego buta. Każdy z butów wkładamy do szczelnej, nieprzedziurawionej torebki aluminiowej, później związujemy i zostawiamy na noc. Jeśli ktoś bywał u dermatologa z problemem grzybicy stóp, to bardzo prawdopodobne, iż spotykał się już z takimi zaleceniami. Ktoś może nie wiedzieć, czym jest formalina. wyjaśnię zatem, iż jest to mieszanina jednorodna wodny aldehydu mrówkowego o stężeniu w przybliżeniu czterdziestu procent, a czasami lekko mniejszym. Na rynku zdołamy również odnaleźć multum maszynek, które podobno mają czynności grzybobójcze. Inni mają prawo zalecać zastosowanie lamp świecących promieniami OV. Lecz doświadczenia nie zdają się ze stuprocentową pewnością potwierdzać tych sposobów. Jak najbardziej, wolno podjąć próbę na własną rękę, mimo to w tego rodzaju sprawie, jak dezynfekcja butów, zdecydowałbym sie jednak na sposób z formaliną.